Z otyłości trudno wyrosnąć. Zadbaj o zdrowe nawyki żywieniowe dziecka korzystając z pomocy bezpłatnych diet przygotowanych przez NFZ

Lekarze biją na alarm: dzieci w Polsce tyją w zastraszającym tempie. Według WHO już niemal co trzecie polskie dziecko w wieku 7-9 lat ma nadwagę lub otyłość. Problem częściej dotyczy chłopców. Otyłych jest 13 proc. chłopców w wieku do 20. roku życia, co najmniej nadwagę ma co trzeci. Otyłych dziewcząt jest 5 proc., zbyt dużą masę ciała ma co piąta. Odsetki te rosną.

Dzieciństwo i młodość z nadmierną masą ciała może być trudne i nie chodzi tu tylko o problemy z akceptacją swojego wyglądu, złe wyniki na wf-ie czy odstawanie od rówieśników. Dzieciom otyłym grożą poważne problemy:m. in.:

• przedwczesne dojrzewanie płciowe
• niedobór witaminy D i składników mineralnych
• problemy emocjonalne
• depresja
• a nawet… gorsze oceny w szkole

Są bowiem badania, które wskazują na niekorzystny wpływ nadmiernej masy ciała dzieci na ich zdolność do koncentracji i nauki.

Niestety z nadwagi i otyłości trudno wyrosnąć. 80 proc. otyłych nastolatków zmienia się w otyłych dorosłych. A to grozi im kolejnymi schorzeniami:

• nadciśnieniem
• insulinoopornością
• zbyt wysokim cholesterolem
• problemami z układem kostnym i stawami
• cukrzycą typu 2
• a nawet z większą podatnością na nowotwory

Jak stwierdzić czy nasze dziecko nie ma nadmiaru kilogramów? U dorosłych, którzy mają stały wzrost i łatwo mogą obliczyć swoje BMI, sprawa jest prosta. Natomiast u dzieci, które rosną, dla określenia prawidłowej masy ciała korzysta się z tzw. siatek centylowych dla danego wieku i płci. Nadwagę stwierdza się, jeśli dziecko znajduje się powyżej 85 centyla, a otyłość – powyżej 95 centyla.

Rodzice mogą sprawdzić to we własnym zakresie, choć najlepiej regularnie korzystać w poradni POZ z bilansu zdrowia dziecka.

- Wtedy najszybciej jesteśmy w stanie wychwycić u dziecka tendencję do nadmiernej masy ciała – wyjaśnia Aneta Gwozdowska, dietetyk z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

- Jeśli lekarz POZ stwierdzi nadwagę, otyłość, może zlecić dodatkowe badania. Wskaże, co robić, by dziecko nie zaczęło chorować z powodu nadmiernej wagi – podkreśla Anna Leder z ŁOW NFZ.

Jednak nadwadze i otyłości najlepiej zapobiegać przez zbilansowaną dietę i odpowiednią dawkę ruchu.

- Warto dbać o zdrowe nawyki żywieniowe od małego – podkreśla dietetyk.

To wymaga wysiłku i uwagi, bo wiele czynników ułatwia dziś przybieranie na wadze. Dostępność i reklamy przetworzonej żywności, słodkich i słonych przekąsek oraz napojów gazowanych, coraz dłuższy czas spędzany przez dzieci przed monitorami – to utrudnia zachowanie zdrowia.

Czym skorupka za młodu nasiąknie... o otyłości u dzieci w Akademii NFZ

Zdaniem Anety Gwozdowskiej rodzice są świadomi, że dziecko powinno odżywiać się zdrowo, jednak otoczenie nie zawsze sprzyja odpowiednim wyborom dietetycznym. Bo słodycze są prezentami od dziadków, w urodzinowym menu, a także jako nagrody.

- W pewnym momencie tych słodyczy robi się zbyt dużo - tłumaczy.

Do tego dochodzi cukier ukryty w pozornie zdrowych produktach takich jak płatki śniadaniowe, jogurty owocowe czy kierowane do dzieci przekąski.

- Dlatego radzę rodzicom policzyć, ile naprawdę cukru zjada ich dziecko – podkreśla Aneta Gwozdowska.

Aby uniknąć dietetycznych pułapek z pomocą w ułożeniu zdrowego jadłospisu dla dziecka i całej rodziny przychodzi Narodowy Fundusz Zdrowia. Na portalu www.diety.nfz.gov.pl można ułożyć bezpłatne plany dietetyczne oparte na uważanej obecnie za najzdrowszą diecie DASH. Wśród wielu dostępnych diet jest też dieta DASH Rodzina, która pozwala skomponować wspólny jadłospis dla wszystkich członków rodziny w tym dzieci od lat 7.

Nie bez znaczenia jest też zadbanie o styl życia dziecka. Według specjalistów dziecko powinno jeść cztery-pięć posiłków w ciągu dnia, w tym obowiązkowe śniadanie. Najlepiej, żeby posiłki były spożywane całą rodziną. Z badań wynika bowiem, że dzieci regularnie siadające do stołu z rodzicami zdrowiej jedzą i są… szczuplejsze.

Warto też ograniczyć czas dziecka przy komputerze, proponując mu w zamian atrakcyjną dla niego aktywność ruchową. Ważny jest też odpowiednio długi i dobry sen. Osoby wyspane rzadziej sięgają po wysokokaloryczne pokarmy.