Funkcjonariuszom ta szybka jazda wydała się mocno podejrzana ruszyli więc w pościg za samochodem. A jego kierowca w drodze do Rzgowa i dalej do Łodzi popełniał wykroczenie za wykroczeniem - jechał środkiem jezdni, przekraczał linię podwójną ciągłą, nie sygnalizował skrętu, wyprzedzał na przejściu dla pieszych, nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, jechał po chodniku. A przy tym nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia do zatrzymania się. Gdy wreszcie kierowcę udało się zatrzymać w Łodzi, okazało się, że za kierownicą siedział 31-letni łodzianin. Był pijany, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Do tego nigdy nie zdobył uprawnień do kierowania pojazdami. Pasażer renault, 39-letni mieszkaniec Łodzi, również był nietrzeźwy. Kierowcy grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?