Na wzrost opłat miało wpływ kilka czynników - tłumaczy się gmina. Trzeba urealnić opłaty, ponieważ koszty odbioru przez wybraną firmę wzrosły. Gmina co miesiąc przesuwała pieniądze, by pokryć deficyt. Np. we wrześniu płaciła 225 tys. zł, a w październiku już 332 tys. zł. Przybywa mieszkańców gminy, a każdy produkuje 456 kilogramów odpadów rocznie, czyli 38 kilogramów miesięcznie. Ilość śmieci zwiększyła się z 2 tys. 546 ton w 2018 roku do 4 tys. 74 ton w zeszłym roku, czyli o ponad połowę. Szczególnie szybko zwiększa się ilość bioodpadów. Dlatego zgłoszono propozycję, by mieszkańcy, którzy założą przydomowy kompostownik, płacili stawkę pomniejszoną o 9 zł. Zagospodarowanie tego typu odpadów zmniejszyłoby koszty ich wywożenia.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?